Działacze Borussii Dortmund planują latem kilka wzmocnień, ale największym z nich może być transfer piłkarza Chelsea, Kevina De Brunye'a. Skrzydłowy, który obecnie jest wypożyczony do Werderu Brema, robi w Bundeslidze prawdziwą furorę. Dlatego cena za piłkarza będzie wysoka. 

Zaledwie 21-letni De Brunye to w obecnym sezonie bez wątpienia najlepszy zawodnik Werderu Brema. Niemiecki klub wypożyczył go z Chelsea za 450 tysięcy euro. Okazało się, że zrobił świetny interes. Jednak trener Thomas Schaaf w kolejnych rozgrywkach nie będzie mógł skorzystać z usług utalentowanego skrzydłowego z Belgii. Piłkarz albo wróci na Wyspy Brytyjskie, albo trafi na zasadzie transferu definitywnego do nowego, zdecydowanie mocniejszego klubu.

Angielskie media informują, że zawodnik, za którego Chelsea rok temu zapłaciła 8 mln euro belgijskiemu Genk, najchętniej spróbowałby swoich sił w barwach The Blues. Problem stanowi duża konkurencja, co może oznaczać brak regularnych występów w pierwszym składzie. Zawodnika bardzo chętnie pozyskałaby Borussia Dortmund. Kwota, jaką musiałby zapłacić klub z Zagłębia Ruhry to przynajmniej 18 mln euro, albowiem wartość De Brunye'a jest zdecydowanie wyższa, niż przed rozpoczęciem obecnego sezonu.

Belg najczęściej występuje na lewej stronie pomocy, ale może grać również na prawej. Jest wszechstronny i haruje od jednej linii końcowej, do drugiej. Co więcej, posiada dobrą technikę i potrafi przeprowadzić skuteczną akcję indywidualną. Bez wątpienia jest jednym z najlepszych zawodników Bundesligi na swojej pozycji. Jego rywalami do miejsca w składzie byliby, obecnie rezerwowy Kevin Grosskreutz i Jakub Błaszczykowski.